Witold Urbanowicz
![]() |
Witold Aleksander Urbanowicz urodzony 30 marca 1908 roku w Olszance w okolicach Suwałk.Był synem Antoniego, i
Bronisławy Jurewicz. Rozpoczął naukę w Korpusie Kadetów Nr2 w Modlinie dnia 1 września 1925 roku a w następnym roku przeniósł sie
Chełmna.
W 1930 roku Witold wstąpił Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie ,którą skończył mając 24 lata. Urbanowicz w stopniu podporucznika obserwatora został przydzielony do służby w dywizjonie bombowym 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. W 1933 roku przeszedł kurs pilotażu , a następnie ukończył kurs wyższego pilotażu w Grudziądzu, po czym został oddelegowany do lotnictwa myśliwskiego. Będąc w eskadrze "Kościuszkowskiej" został wysłany do bazy na granicy z ZSRR z zadaniem odpędzenia samoltów rozpoznawczych WWS latających nad polską przestrzenią powietrzną.Witold w 1936 zestrzelił pierwszy samolot który po mimo ostrzeżeń nie reagował. Zestrzelonym samolotem był prawdopodobnie R-5.Po kilku niedyplomatycznych incydentach Urbanowicz zosta przeniesiony do szkolnictwa w Dęblinie jak instruktor pilotażu.To własnie on wyszkolił wiele znanych polskich lotników z okresu II wojny światowej. 1 marca 1935 roku został awansowany na porucznika ze starszeństwem z 1 stycznia 1935 roku i 36. lokatą w korpusie oficerów aeronautyki. |
![]() | Urbanowicz rozpoczął wojnę w Dęblinie w trakcie ćwiczeń gdy był w powietrzu.Latał wtedy na starym myśliwcu P.7a. Walcząc z wrogami ojczyzny nad Dęblinem i Ułężem , nie udało mu się zestrzelić żadnej niemieckiej maszyny. Polski pilot stracił swoją maszynę gdy ta stała na ziemi po czym dostał rozkaz przeprowadzenia grupy podchorążych do Rumuni gdzie miały czekać na nich samoloty takie jak Morane-Saulnier MS.406 czy Hurricane. Polacy po przybyciu do Rumunii niestety nie zastali żadnych maszyn. Witold po tym jak dowiedział się ,że nie ma samolotów dla polaków w Rumunii od razu chciał wrócić do Polski. Gdy Polak wracał do Polski został pochwycony przez oddziały radzieckie na szczęście w tym samym dniu uciekł do swojego oddziału w Rumunii skąd poleciał do Francji a następnie wstąpił do brytyjskiego oddziału RAF-u. | ![]() |
W służbie 145 Dywizjonu myśliwskiego Raf,rozpoczął walki w Bitwie o Anglię. 8 sierpnia wygrał pierwszy pojedynek w
powietrzu z Messerschmitt Bf 109. 12 sierpnia ustrzelił Ju 88.
21 sierpnia lotnik objął dowództwo eskadry "A" w polskim dywizjonie 303. 6 września zestrzelił niemieckiego dowódce Hauptmana Joachima Schlichtinga któr pilotował Bf 109. 7 września w randze porucznika mimo sprzeciwów Polskich sił Powietrznych , został dowódcą dywizjonu 303 po majorze Krasnodębskim który został bardzo ciężko poparzony. Tego samego dnia w ataku na 40 bombowców zniszczył Dorniera Do 17 i prawdopodobnie jeszcze jednego Bf 109. 15 września prowadząc atak na 60 bombowców które były eskortowane przez myśliwce zestrzelił dwa Do 17. 25 września zniszczył Heinkla He 111, by następnego nia zestrzelił dwa Ju 88, Bf109 iBf 110 co daje w sumie aż 4 samoloty. Osiągnięcie to powtórzył zaledwie trzy dni póżniej, strącając trzy 109-ki i jednego Do17. 21 października oddał dowodzenie nad Dywizjonem 303 dla por.Henneberga. |
![]() |
Urbanowicz po osiągnieciacj w Dywizjonie 303 pracował w Dowództwie 11 Grupy Myśliwskiej, a od 15 kwietnia
do rozpoczęcia czerwca 1941 roku dowodził 1 Polskim Skrzydłem. Następnie został przymusowo wysłany
do Usa w celu naboru nowych rekrutów z Poloni amerykańskiej po czym wrócił do Wielkiej Brytanii jako
instruktor a następnie jesienią 1942 roku odesłano go do Waszyngtonu stanowisko zastępcy attaché lotniczego przy polskiej ambasadzie.
We wrześniu 1943 roku przystąpił jako ochotnik do amerykańskiej 14 Armii Lotniczej która walczyła na frontach chińskich Po krótkich epizodach w dywizjonach 16 i 73 , został przydzielony do znanego 75th Fighter Squadron 14 grupy lotniczej znanego pod nazwą "Latające tygrysy". Latając w samolocie P-40N Kittyhawk zasłużył sie eskortując bombowce gdzie został sam na 6 japońskich myśliwców i zestrzelił 2 z nich. W grudniu 1943 nasz rodak wrócił do Wielkiej Brytanii gdzie pracował w sztabie skąd ponownie został wysłany do USA na stanowisko attache. W 1945 roku USA cofneło uznanie Rządowi Polskiemu na Uchodźstwie a Witold Urbanowicz został zmuszony do przelotu do okupowanych niemiec. Po czym został przeniesiony w stan nieczynny. Po zwolnieniu ze służby wrócił do USA i osiadł w Nowym Jorku . Zmarł w szpitalu dla weteranów na Manhatanie. Pochowany na cmentarzu Our Lady of Czestochowa w Doylestown, Pensylwania, USA. |